Co można powiedzieć o turbinach wiatrowych?
Turbina wiatrowa ma wiele synonimów, m.in. generator wiatrowy, sinik wiatrowy, czy wieża wiatrowa, ale wszystkie odnoszą się do urządzenia przemieniającego energie kinetyczną wiatru na energię elektryczną. Turbina sama w sobie nie stanowi elektrowni wiatrowej, chociaż jest jej główną, newralgiczną częścią. Ile jest rodzajów turbin wiatrowych i jak powstaje w generatorze wiatrowym prąd?
Jak działa turbina wiatrowa?
Zasada działania turbiny wiatrowej jest dosyć prosta. Wiatr napierając na płat lub płaty turbiny porusza jednocześnie oś, której ruch przekazywany jest poprzez przekładnię (zwiększającą ilość obrotów wygenerowanych przez wiatr) do generatora prądu elektrycznego. Z generatora prąd przekazywany jest poprzez system kabli energetycznych do sieci. Moc generatora może być rożna. Małe, ale wydajne turbiny wiatrowe (do 10 kW mocy) mogą zasilać z powodzeniem gospodarstwo domowe, ale opłacalność takiego przedsięwzięcia jest mocno problematyczna. Natomiast wielki generator wiatrowy może mieć moc kilku megawatów. Moc turbin wiatrowych jest uzależniona od wielkości płatów. Szczegółowe informacje na temat działania turbin wiatrowych można znaleźć na Innogy.
Rodzaje turbin wiatrowych
Turbiny wiatrowe dzieli się generalnie na dwa rodzaje: poziome oraz pionowe. Wyznacznikiem nazewnictwa jest ustawienie osi, na której usytuowane są płaty, względem gruntu lub wody. Generatory wiatrowe mogą być wyposażone w wirniki jednopłatowe, dwupłatowe, trzypłatowe lub wielopłatowe, ale ich zasada działania jest podobna. W turbinach poziomych łopaty turbiny poruszają się po okręgu w pionie, a w turbinach pionowych po okręgu w poziomie.
Turbiny wiatrowe mają znaczenie przede wszystkim przy przemysłowej produkcji energii elektrycznej, a ich zaangażowanie globalne w produkcję prądu rokrocznie wzrasta. Najwydajniejsze turbiny wiatrowe są jednocześnie najwyższe, a ich zbiory tworzą elektrownie wiatrowe zwane farmami wiatrowymi. Najefektywniejszym miejscem dla lokalizacji farm wiatrowych są morza.
Niewielkie przydomowe generatory wiatrowe, które można zamontować np. na dachu, należy traktować ciągle jeszcze jako ciekawostkę technologiczną, a nie realne źródło prądu.